środa, 10 czerwca 2020

Od Eterny "Zazdrość" cz. 13

Sino skuliła się jeszcze bardziej. Wtedy do Kai'ego dotarło, co właśnie powiedział. Poczuł na sobie spojrzenia całej klasy. Odchrząknął.
– Wracając do historii Watahy Magicznego Kruka... Ostateczną okazała się bitwa, kiedy zginęła dotychczasowa przywódczyni Watahy Czarnego Kruka – Asai. Dokonała tego Suzanna.
Po klasie rozległy się ciche westchnienia zdumienia. Kai uśmiechnął się kwaśno. Zawsze tak reagowali.
– Wówczas okazało się, że wilki z Watahy Czarnego Kruka wcale nie nienawidziły Watahy Magicznych Wilków tak bardzo, jak wszystkim się do tej pory wydawało. Wyszło na jaw, że podjudzała ich do tego wyłącznie Asai. Decyzję o rozejmie i połączeniu watah podjął Hitam. Został on wybrany na nową Alfę Watahy Czarnego Kruka w bardzo młodym wieku, co świadczy o jego nadzwyczajnej inteligencji i szacunku reszty stada. Obecnie jego pozycja przestała być tak wysoka, jak na początku sprawowania jego władzy, ale musicie o tym pamiętać, że Hitam ani Suzanna nie są przeciętnymi wilkami, lecz mają na swoim koncie bardzo ważne dla historii stada dokonania.
– A Navri? Też czegoś dokonała? – zainteresowała się Sino.
– Navri... – Kai urwał – Nic mi o tym nie wiadomo. Wszyscy jednak zgodnie przyznajemy, że jest to wyłącznie kwestią czasu. W decyzji o mianowaniu jej nową Alfą zadecydowała jej odpowiedzialność i imponujące zdolności magiczne.
– I płeć – wymamrotał Verker.
– Trudno się nie zgodzić – odpowiedział po chwili wahania Kai – Wataha Magicznych Wilków od zawsze miała reprezentantów płci żeńskiej na najważniejszym stanowisku.
– Wataha Czarnego Kruka nie – wtrąciła Isa.
– To też prawda.
– Czy to oznacza, że jeśli jestem z Watahy Magicznego Kruka i jestem chłopcem nie mam szans na zostanie Alfą? – zapytał Exan.
– Trudno mi na to odpowiedzieć. Wydaje mi się, że niestety nie.
– Czy ma szansę się to zmienić? – zapytała Sino.
– Tego też nie wiem. Prawdopodobnie czas nam to pokaże. Jakby nie patrzeć nasze watahy są połączone od stosunkowo niedawna. Nie było zbyt wielu zmian ze władzy. Jeśli sytuacja zmusi nas do zmiany przedstawiciela, możliwe że będzie on płci męskiej.
– Hehe, geje – zaśmiał się do siebie Chase.
– Bycie gejem to nic złego – oświadczył Kai, nie patrząc na niego – Możliwe jednak, że w takim przypadku związek nie będzie zawarty. Jeśli będzie to wbrew woli drugiego Alfy. Jeśli udzieli na to zgody... nic nie stoi na przeszkodzie.
Zapanowała cisza.
– Wracając... To właśnie połączenie watah sprawiło, że zmieniliśmy nazwę i staliśmy się jednością. Wymiana wiedzy wpłynęła pozytywnie na nasz rozwój. Razem jesteśmy silniejsi i – mam nadzieję – szczęśliwsi. Po pewnym czasie, kiedy na naszych terenach pojawiła się niepokojąco wyglądająca burza, razem podjęliśmy decyzję o przeniesieniu terenów stada na bardziej sprzyjające.
– Zobaczymy kiedyś stare...? – zapytał Morti.
– Nie wiadomo. Póki co nie wydaje się to bezpieczne. Może za kilka lat sprawdzimy, jak ma się tam sytuacja. O powrocie jednak nie myślimy. Do tego czasu prawdopodobnie w pełni zadomowimy się tutaj.

<C.D.N.>

Zdobyto: 23 czerwonych⎹ 0 pomarańczowych⎹ 1 zielonych⎹ 19 niebieskich⎹ 15 granatowych⎹ 1 fioletowych⎹ 2 różowych odłamków

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz