środa, 10 czerwca 2020

Od Eterny "Zazdrość" cz. 12

– W czymś pomóc? – zapytała cicho Eterna. Exan zmarszczył nos, po czym uciekł spojrzeniem. Theo za to nadal na nią patrzył. Wywróciła oczami i skupiła swoją uwagę na Kai'm. Odchrząknął.
– Dziś chciałbym z wami omówić pokrótce historię powstania Watahy Magicznego Kruka. Czy ktoś wie, jak to się wszystko zaczęło?
– Pierwszą Alfą była Kiiyuko, a wataha nazywała się wtedy Watahą Magicznych Wilków. Nazwa łatwa, lecz chwytliwa i oczywista. To ściągnęło wiele wilków na początku swojego istnienia – mówiła Isa – Później Kiiyuko pobrała się z Rafaelem, a z ich związku narodziła się Suzanna. Obecnie władza przeszła do łap Hitama oraz Navri.
– Ominęłaś bardzo dużo szczegółów – podsumował Kai – Czy ktoś wie, co się działo w czasach przed narodzeniem Suzanny?
Cisza.
– Dobrze więc... Niemal od początku istnienia Watahy Magicznych Wilków regularnie napadała na nią Wataha Czarnego Kruka, próbując zagarnąć jej tereny. Od czasu do czasu dochodziło do krwawych bitew. Wszystkie z nich wygrała Wataha Magicznych Wilków. Wynikało to z lepszej organizacji wojska i przede wszystkim – większej wprawy w używaniu zaklęć. W Watasze Czarnego Kruka nie ma długiej tradycji kształcenia się w używaniu czarów. Stanowiły one raczej dodatek do treningów czysto fizycznych. To właśnie pozwoliło Watasze Magicznych Wilków pokonywać przeciwników bez zbliżania się. Czy ktoś wie, dlaczego Wataha Czarnego Kruka napadała na Watahę Magicznego Wilka?
– Tereny...? – zapytała nieśmiało Naida.
– I co w związku z terenami?
Szczeniaki patrzyły na niego pytająco.
– Co jest na terenach? – podpowiadał dalej Kai. Wtedy wyrwała się Sino.
– Jedzenie! Mama mówiła, że na starych terenach było mało jedzenia.
– Dokładnie – Kai pokiwał głową – Jak już było, to często zatrute. Głównie po to nowe wilki w Watasze Czarnego Kruka musiały odbywać rytułały wzmacniające. Wszystkie szczeniaki będące potomkami wilków z Watahy Czarnego Kruka mają wytrzymalsze organizmy i trujący pokarm nie szkodzi im tak bardzo, jak wilków z Watahy Magicznych Wilków.
– Czyli wilki z Watahy Magicznych Wilków są delikatniejsze? – zapytał Chase.
– Dokładnie.
– Ale bomba – szepnął basiorek. Kai uśmiechnął się na ten komentarz.
– Tak jak już mówiłam – wilki z Watahy Magicznych Wilków były raczej typem magów, wilki z Watahy Czarnego Kruka zaś są dostosowane do trudnych warunków. Teraz sytuacja uległa poprawie, a nasze geny zaczęły się mieszać. Czy ktoś z was ma rodziców z dwóch różnych watah?
Sino nieśmiało podniosła łapkę.
– Czy zauważyłaś jakąś różnicę w stosunku do rówieśników? Lepiej sobie radzisz z czarami czy jesteś sprawna fizycznie? – zainteresował się Kai.
– Chyba czarami... Ale nie wiem – Sino zawstydzona opuściła łepek.
– Dobrze, nie męczę cię – Uśmiechnął się – Po prostu byłem ciekawy, czy zobaczyłaś jakąś różnicę, czy nie za bardzo. Sądzę, że z ubiegiem lat wszyscy będziemy takim wilkiem stojącym pomiędzy bardzo wysoką sprawnością fizyczną a magiczną. Niemniej uważam, że wilki z Watahy Czarnego Kruka są bardzo ciekawe. Smuci mnie jedynie to szybkie umieranie...

<C.D.N.>

Zdobyto: 20 czerwonych⎹ 23 pomarańczowych⎹ 7 zielonych⎹ 7 niebieskich⎹ 4 granatowych⎹ 4 fioletowych⎹ 7 różowych odłamków


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz